Z Widokiem na finanse i gospodarkę Unii Europejskiej

„Polska gospodarka zaliczyła ostatnimi laty wyraźny wzrost i na tle krajów europejskich wypada bardzo dobrze: znajduje się wśród krajów, które nie są objęte procedurą nadmiernego deficytu, ani nie zanotowała zbyt dużej nierównowagi ekonomicznej. Ogólnie patrzymy na obecną sytuację gospodarczą z dużym optymizmem. Zdecydowanie jest to czas na reformy, tak aby przygotować się do przyszłych wyzwań” – dodał Tomasz Gibas. „Do najważniejszych z nich należą starzenie się społeczeństw i spadający podaż pracy, a także obniżenie wieku emerytalnego i zwiększenie wydatków na ochronę zdrowia. Polska powinna stworzyć także pozytywny klimat inwestycyjny, poprawić jakość instytucji oraz zainwestować w innowacyjność”.

Zwłaszcza te ostanie wyzwania mogą znaleźć swoje odzwierciedlenie w nowym budżecie Unii Europejskiej, zaproponowanym 2 maja przez Komisję Europejską. Unia Europejska realizuje długoterminowe budżety (zwane również wieloletnimi ramami finansowymi, WRF) od 1988 r., gwarantując tym samym odpowiednie finansowanie priorytetów Unii w perspektywie średnioterminowej. Następny budżet Unii Europejskiej zacznie obowiązywać 1 stycznia 2021 r. i będzie pierwszym budżetem Unii 27 państw. Przed Unią, zatem spore wyzwanie. To czas, aby przekuć słowa w czyny.

Propozycja Komisji Europejskiej na lata 2021-27 to odzwierciedlenie priorytetów politycznych Jeana-Claude’a Junckera określonych w orędziu o stanie Unii wygłoszonym w dniu 14 września 2016 r. i uzgodnionego przez przywódców 27 państw członkowskich dnia 16 września 2016 r. w Bratysławie oraz w deklaracji rzymskiej 25 marca 2017 r. Budżet proponowany przez Komisję Europejską ma być nowoczesny, prosty i elastyczny, tak aby odpowiadać na wyzwania Unii w najbliższych latach i wynosić będzie  1 135 mld euro (wyrażonego w cenach z 2018 r.) w okresie od 2021 r. do 2027 r., co stanowi 1,11 proc. dochodu narodowego brutto (DNB) UE-27.

Günther H. Oettinger, Unijny Komisarz ds. budżetu i zasobów ludzkich, podkreślał podczas ogłoszenia budżetu, że propozycja Komisji Europejskiej skupia się na unijnej wartości dodanej. „Inwestujemy jeszcze więcej w obszarach, w których jedno państwo członkowskie nie może działać w pojedynkę albo w których wspólne działania są skuteczniejsze (…)”.

W nowym budżecie znaczna część środków przeznaczona zostanie na badania naukowe, migracje i kontrolę granic czy obronność.

„Jeszcze za wcześnie, żeby mówić o konkretnych propozycjach krajowych – dodał przedstawiciel Komisji – „zaczną się one pojawiać pod koniec maja, ale już widzimy, że Polska może na nowym budżecie zyskać, np. poprzez ograniczenie wsparcia finansowego dla dużych gospodarstw rolnych, czy też znaczne inwestycje na polu migracji i ochrony granic, jako że Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex) znajduje się w Warszawie, a także na nasze położenie geograficzne”.

Propozycja Komisji obejmuje także niemal dziewięciokrotny wzrost inwestycji w transformację cyfrową i sieci, do poziomu 12 mld euro (uzupełniony inwestycjami wspieranymi z Funduszu InvestEU w formie pożyczek, gwarancji i innych instrumentów finansowych); ponad dwukrotny wzrost finansowania otrzymają programy skierowane do młodzieży, takie jak ERASMUS+ z budżetem 30 mld euro i Europejski Korpus Solidarności z budżetem 1,3 mld euro, w tym kwota 700 mln euro przeznaczona na dopłaty do biletów Interrail Pass dla młodzieży oraz przeznaczy niemal trzykrotnie więcej na zarządzanie granicami zewnętrznymi i politykę imigracyjną i azylową – osiągną one poziom ok. 33 mld euro w porównaniu z obecnymi 13 mld euro; pozwoli to na zatrudnienie do 2027 r. 10 tys. funkcjonariuszy straży granicznej w Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej. Zmniejszy się natomiast dofinansowanie na tradycyjne już obszary, takie jak polityka spójności oraz wspólna polityka rolna, będą one dofinansowywane, ale w innowacyjny sposób.

Zmienią się także sposoby finansowania budżetu. Do tradycyjnych źródeł finansowania budżetu UE należą cła, wkłady państw członkowskich oparte na podatku od wartości dodanej (VAT) i na dochodzie narodowym brutto (DNB). Ponieważ wartość pobieranych ceł stopniowo się obniżyła, wkłady oparte na DNB są obecnie głównym źródłem finansowania unijnego budżetu (wraz z wkładami opartymi na VAT stanowią około 80 proc.). Komisja proponuje wprowadzenie nowego „koszyka” zasobów własnych obejmującego: 20 proc. dochodów z systemu handlu uprawnieniami do emisji; 3-procentową stawkę poboru mającą zastosowanie do nowej wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania osób prawnych (która będzie stopniowo wprowadzana po przyjęciu niezbędnych przepisów); wkład krajowy obliczany na podstawie ilości niepoddawanych recyklingowi odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych w każdym państwie członkowskim (0,80 euro za kilogram).

W ramach nowego budżetu uproszczone zostaną także procedury. Komisja proponuje zmniejszenie liczby programów o ponad jedną trzecią (z 58 do 37), na przykład przez łączenie razem rozdrobnionych źródeł finansowania oraz radykalne usprawnienie korzystania z instrumentów finansowych.

W nowych wieloletnich ramach finansowych zaproponowano także dwa nowe instrumenty: Program wspierania reform oraz Europejski Instrument Stabilizacji Inwestycji. Te nowe instrumenty przyczynią się do wspierania konwergencji gospodarczej i społecznej oraz do utrzymania stabilności makroekonomicznej przez wspieranie reform zwiększających odporność gospodarczą rynku krajowego oraz pomoc w utrzymaniu poziomu inwestycji w przypadku dużych wstrząsów asymetrycznych.

Zmianą jest także wprowadzenie związku pomiędzy finansowaniem, a praworządnością. Propozycja Komisji obejmuje wprowadzenie nowego mechanizmu chroniącego budżet UE przed ryzykiem finansowym związanym z uogólnionymi brakami w zakresie praworządności w państwach członkowskich.

Nowy budżet to także prostsza struktura, która zapewni większą przejrzystość, a także zwiększy elastyczność Unii na reagowanie na nieprzewidziane sytuacje w takich obszarach jak bezpieczeństwo i migracja. „W ostatnich latach Unia zmagała się z licznymi sytuacjami, które wskazały na to, jak sztywny jest jej budżet i struktura. To ma się zmienić wraz z nową propozycją Komisji – podkreślał Tomasz Gibas.

Teraz propozycję Komisji analizować będzie Parlament i Rada, natomiast zmiana ogólnego systemu finansowania UE (decyzja w sprawie zasobów własnych) wymaga jednomyślności państw członkowskich i ratyfikacji przez parlamenty narodowe. Komisji zależy na tym, żeby nowy budżet uchwalony został jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w maju 2019 r., aby zapewnić płynne przejście  w nowe ramy finansowe bez żadnej przerwy w finansowaniu.

Debata w Domu Europy odbyła się w ramach cyklu spotkań „Z Widokiem na Europę”, wykładów i debat z udziałem publiczności organizowanego w formule otwartego salonu. Nazwa cyklu nawiązuje do wrocławskiego adresu Przedstawicielstwa Regionalnego Komisji Europejskiej na ulicy Widok 10.

Podczas wtorkowej debaty odbyła się także prezentacja książki pod red. Ewy Pancer-Cybulskiej i Krzysztofa Bieguna pt. „Czym żyje Unia Europejska?”, która powstała we współpracy Przedstawicielstwa Regionalnego Komisji Europejskiej i Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.