Wartości europejskie nie są na sprzedaż

Unia Europejska nie może stracić tej niezwykłej zdolności do pomocy w zwracaniu się ludzi ku sobie – pisze prof. dr hab. Zbigniew Czachór* w komentarzu z cyklu „Europa okiem eksperta” do pierwszego orędzia o stanie Unii Ursuli von der Leyen, wygłoszonego 16 września na forum Parlamentu Europejskiego. Przewodnicząca Komisji Europejskiej nakreśliła w nim wizję Unii, w centrum której jest człowiek, jego zdrowie, środowisko, praca i dobrostan.

Orędzie „strażniczki traktatów”

Na początku warto przypomnieć dlaczego Komisja Europejska i jej Przewodnicząca spełniają dziś kluczową rolę w porządku prawnym i politycznym Unii Europejskiej. Wielu zapomina, że instytucję tę nazwać można rządem Unii Europejskiej. Jej siły oddziaływania i wpływu nie można porównać z żadną inną organizacją czy strukturą międzynarodową. Zgodnie z art. 17 Traktatu o UE Komisja Europejska wspiera ogólny interes Unii i podejmuje w tym celu odpowiednie inicjatywy. Będąc „strażniczką traktatów” czuwa nad ich stosowaniem i wszystkich regulacji/postanowień przyjmowanych przez instytucje UE na ich podstawie. Co ważne, nadzoruje stosowanie prawa Unii pod stałą kontrolą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, sama posiadając kompetencje nadzorujące i sankcyjne w tym zakresie (służy temu m.in. skarga do Komisji). Komisja wykonuje budżet i zarządza programami finansowymi UE. Pełni również funkcje koordynacyjne, wykonawcze i zarządzające w całym systemie integracyjnym, w relacji do państw członkowskich i pozostałych instytucji i organów UE. Zapewnia reprezentację Unii na zewnątrz i do wewnątrz, chociaż nie ma w tym zakresie monopolu. Większość aktów prawodawczych Unii przyjmowanych jest wyłącznie na wniosek Komisji. Jej kadencja wynosi pięć lat (obecna jest już 17. w historii tej instytucji, licząc od momentu powołania EWG).

Członkowie Komisji są wybierani ze względu na swe ogólne kwalifikacje i zaangażowanie w sprawy europejskie spośród osób, których niezależność jest niekwestionowana. Co istotne, Komisja Europejska jest całkowicie niezależna w wykonywaniu swoich zadań. Jej członkowie nie zwracają się o instrukcje ani ich nie przyjmują od żadnego rządu, instytucji, organu lub jednostki organizacyjnej. Przewodniczący określa wytyczne, w ramach których Komisja wykonuje swoje zadania; decyduje o wewnętrznej organizacji Komisji tak, aby zapewnić spójność, skuteczność i kolegialność jej działania oraz mianuje wiceprzewodniczących, innych niż wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, spośród członków Komisji.

Co roku we wrześniu przewodniczący Komisji Europejskiej wygłasza na forum Parlamentu Europejskiego (PE) orędzie o stanie Unii Europejskiej (z ang. State of the European Union, SOTEU). Jest to najważniejsze wystąpienie, ale nie jedyne prezentowane w PE. Przewodniczący oraz członkowie Komisji są praktycznie stale w nim obecni, zarówno w trakcie jego obrad plenarnych jak i w czasie posiedzeń komisji i innych gremiów parlamentarnych. W orędziu podsumowywane są osiągnięcia poprzedniego roku i przedstawiane priorytety na kolejny rok. Przewodniczący nakreśla również, w jaki sposób Komisja zajmie się najpilniejszymi wyzwaniami, przed którymi stoi Unia Europejska oraz prezentuje koncepcje kształtowania przyszłości UE oraz jej obywateli.

Debata na temat stanu Unii jest kluczowym momentem w roku, ukazującym odpowiedzialność Komisji Europejskiej wobec społeczeństw i narodów UE oraz ich przedstawicieli w Parlamencie Europejskim, za pośrednictwem wszystkich dostępnych mediów, bo tego dnia oczy Europa i świat skoncentrowane sa na tym, co dzieje się w Strasburgu lub Brukseli (ze względu na pandemię orędzie to wyjątkowo wygłoszone zostało w Bruskeli).

Wydarzenie to jest doskonałą okazją, aby przybliżyć Unię Europejską i Komisję jej obywatelom, zwracając uwagę na główne obszary ich działania i wyzwania w danym roku. Pierwsza debata na temat stanu Unii Europejskiej odbyła się 7 września 2010 roku w Strasburgu, z ówczesnym przewodniczącym Komisji Europejskiej José Manuelem Barroso. Przewodniczący Barroso oraz Jean-Claude Juncker zaprezentowali swe orędzia po 4. razy w okresie 2010-2013 i 2015-2018. Dla przypomnienia warto odwołać się teraz do kilku zdań z historycznego już orędzia Jean-Claude’a Junckera z 2015 r., które brzmią nadal aktualnie: There is not enough Europe in this Union. And there is not enough Union in this Union. We have to change this. And we have to change this now.

Obecna przewodnicząca KE Ursula von der Leyen wygłosiła orędzie (9. w historii Komisji Europejskiej) w czasie szczególnym – 70. lat temu Robert Schuman ogłosił swą historyczną deklarację, która położyła podwaliny pod powstanie trzech Wspólnt Europejskich, a potem Unii Europejskiej. Było to jej pierwsze orędzie, gdyż w 2019 r. zmieniał się skład Komisji Europejskiej. Przyszła Przewodnicząca zabrała głos w Parlamencie Europejskim 16 lipca 2019 r. prezentując posłom nie orędzie, a wizję UE nowej szefowej Komisji. Warto nadmienić, że jest ona 18. z rzędu Przewodniczącym Komisji Europejskiej i pierwszą w historii kobietą na tym stanowisku (oprócz niej stanowisko to zajmowało 13 panów, niektórzy z nich po 2. (Walter Hallstein, José Manuel Barroso), a nawet 3. kadencje (Jacques Delors); najkrócej, przez kilka miesięcy funkcję tę w 1999 r. sprawował przejściowo Manuel Marin).

Europejska Unia Zdrowia

W lipcu 2019 r. opublikowany został obszerny dokument autorstwa Ursuli von der Leyen pt. „Unia, która mierzy wyżej. Mój program dla Europy. Wytyczne polityczne na następną kadencję Komisji Europejskiej (2019 -2024)”. Do priorytetów tam zawartych Przewodnicząca Komisji odwołała się również teraz, podkreślając, że ich znacznie w dobie kryzysu pandemii COVID-19 i innych perturbacji wewnętrznych i zewnętrznych jeszcze bardziej wzrosło. Słuchając jej dynamicznego przemówienia od razu można było się zorientować, że główym zadaniem Komisji na najbliszy rok i kolejne lata będzie nowe życie i tożsamość Unii Europejskiej, której zasadniczym zadaniem staje się troska, ochrona i bezpieczeństwo ludzi. Zagrożenie wywołane koronawirusem wstrząsnęło Europą i światem, testując wytrzymałość systemów opieki zdrowotnej i socjalnej, społeczeństwa i gospodarki, a także sposobu wspólnego życia i pracy w Europie i świecie. Z tego powodu Ursula von der Leyen wróciła do kompleksowego planu odbudowy UE w trakcie i po pandemii, który musi zostać zrealizowany w sposób zrównoważony, równy, solidarny i sprawiedliwy we wszystkich państwach członkowskich. Zaproponowane przez Komisję i przyjęte przez Radę Europejską nowe narzędzie temu służące pod nazwą Next Generation EU wbudowano w skuteczny, nowoczesny i długoterminowy program zmian. Podniesienie odporności społeczeństw, państw i całej Unii stało się wyzwaniem chwili. Do tego dojdzie realizacja najważniejszych inicjatyw Komisji takich jak Europejski Zielony Ład, transformacja cyfrowa, prawdziwa wspólnota wartości oraz odbudowa pozycji UE w świecie. Mają one kluczowe znaczenie dla wykorzystywania mocnych stron i potencjału Unii oraz jej państw członkowskich oraz skupienia się na równości i stwarzaniu szans rozwojowych dla wszystkich.

Zdaniem Ursuli von der Leyen w centrum Unii Europejskiej musi być człowiek (obywatel UE) – jego zdrowie, środowisko, praca i dobrostan. Szczególnie teraz w obliczu pandemii. Z tego powodu Europa będzie jej zdaniem chronić jego życie i źródła utrzymania. Konieczne do tego będzie utworzenie Europejskiej Unii Zdrowia. Pomoże w tym nowy program UE dla zdrowia – EU4Health. Wzmocniona zostanie Europejska Agencji Leków oraz Centrum ds. zapobiegania i kontroli chorób. Utworzona będzie też Agencja ds. zaawansowanych badań i rozwoju w dziedzinie biomedycyny. I kwestia przełomowa – Przewodnicząca zapowiedziała dyskusję nad kwestią wzmocnienia kompetencji UE w dziedzinie zdrowia oraz organizację Globalnego Szczytu Zdrowotnego. Jeżeli chodzi o ochronę pracy Komisja stworzyła instrument SURE (90 mld euro!), który będzie chronił pracowników i przedsiębiorstwa przed zewnętrznymi wstrząsami. Komisja przedstawi też wniosek prawodawczy, aby pomóc państwom członkowskim we wprowadzeniu ram dla płacy minimalnej.

Taki mamy klimat, ale trzeba go zmienić

Dla mieszkańców Europy ważne będzie również wzmocnienie Jednolitego Rynku i dostosowanie go do ery cyfrowej. Z tego powodu Przewodnicząca Komisji zapowiedziała przywrócenie i wzmocnienie czterech swobód, które stanowią o prawdziwym krwiobiegu unijnej społecznej gospodarki rynkowej. Podstawą dla tego procesu będzie w pełni funkcjonująca strefa Schengen – przestrzeń swobodnego przepływu ludzi w Europie. W tym przypadku nie bez znaczenia jest zapowiedź nowej strategii dotyczącej przyszłości Schengen.

Komisja Europejska zamierza też postawić na inwestowanie w powszechniejszą i lepszą łączność, zwłaszcza w szybkie wdrożenie sieci 5G. Do tego dochodzi silniejsza obecność przemysłu i technologii w sektorach strategicznych, w tym w dziedzinie sztucznej inteligencji, bezpieczeństwa cybernetycznego, superkomputerów i chmury obliczeniowej. Zbudować trzeba gospodarkę opartą na danych jako siły napędowej innowacji i tworzenia miejsc pracy. Istotna jest też większa odporność w zakresie cyberbezpieczeństwa.

Niezmiernie ważnym celem ekologicznym dla mieszkańców Europy w przyszłości bliskiej i tej dalszej jest strategia UE zmierzająca w stronę pierwszego kontynentu neutralnego dla klimatu, w perspektywie do roku 2050. Cel ten wymaga podjęcia zdecydowanych działań już teraz. Zdaniem Przewodniczącej Komisji Europejskiej trzeba inwestować w innowacje i badania, przekształcić gospodarkę UE i unowocześnić politykę przemysłową. Europejski Zielony Ład (EZŁ) oparty będzie na nowym prawie klimatycznym. Zmienić się musi system handlu uprawnieniami do emisji CO2, szczególnie w sektorze morskim. Zdaniem Komisji Europejskiej konieczna będzie też stopniowa redukcja bezpłatnych uprawnień przyznawanych przedsiębiorstwom lotniczym, podobnie w ruchu drogowym i budownictwie. Planowany jest transgraniczny podatek od emisji dwutlenku węgla, aby uniknąć zjawiska „ucieczki” emisji gazów cieplarnianych. Podjęcie takich kroków powinno być w pełni zgodne z zasadami Światowej Organizacji Handlu. Zmiany nastąpią także w zakresie dyrektywy w sprawie opodatkowania energii. Z EZŁ powiązana będzie nowa strategia przemysłowa UE. Unia zamierza zostać światowym liderem w dziedzinie gospodarki o obiegu zamkniętym oraz w dziedzinie czystych technologii. Będzie też działać na rzecz dekarbonizacji sektorów energochłonnych.

Fundusze spójności odgrywają kluczową rolę we wspieraniu regionów i obszarów wiejskich w UE, ale one nie wystarczą, aby zrealizować zielone cele. W związku z tym proponuje się powołanie nowego Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Natomiast Europejski Pakt na rzecz Klimatu umożliwi zbliżenie regionów, społeczności lokalnych, społeczeństwa obywatelskiego, przemysłu i placówek edukacyjnych. W zakresie planu inwestycyjnego „Zrównoważona Europa” inwestowane będą rekordowe kwoty w nowatorskie badania i innowacje ekologiczne. W plan ten zostaną włączone inwestycje prywatne, bo środki publiczne nie wystarczą.

Zmiana klimatu, utrata różnorodności biologicznej, zagrożenie bezpieczeństwa żywnościowego, wylesianie i degradacja gleby są zjawiskami wzajemnie powiązanymi. Z tego powodu w Unii Europejskiej dojdzie do zmiany sposobów produkcji, konsumpcji i handlu. Nadrzędnym celem wszystkich stanie się zachowanie i odtworzenie ekosystemów. Należy w związku z tym stanowić nowe przekrojowe standardy w zakresie różnorodności biologicznej dotyczące handlu, przemysłu, rolnictwa i polityki gospodarczej. Obszary wiejskie w UE zamieszkuje ponad 50 proc. Europejczyków. Są one kluczowym elementem społeczeństw oraz gospodarki.

Strefy wolne od LGBTQI to strefy pozbawione człowieczeństwa

Odbudowa UE musi bez wątpienia być oparta na prawach podstawowych i pełnym poszanowaniu praworządności w ramach unijnej wspólnoty wartości. Wszelkie środki nadzwyczajne muszą być ograniczone w czasie i ściśle proporcjonalne. Ocena Komisji w tym zakresie zostanie włączona do pierwszego sprawozdania w ramach mechanizmu praworządności. Warto w tym miejscu zacytować bardzo stanowcze słowa Ursuli von der Leyen: Łamanie praworządności nie może być tolerowane. Będę nadal broniła tej zasady oraz integralności naszych europejskich instytucji, zarówno pod względem nadrzędności prawa europejskiego, jak i wolności prasy, niezawisłości sądów czy sprzedaży tzw. „złotych paszportów”. Wartości europejskie nie są na sprzedaż”. I drugi cytat: „Nie spocznę w wysiłkach na rzecz budowania Unii równości. Unii, w której można być, kim się chce, i kochać, kogo się chce – bez obawy przed oskarżeniami lub dyskryminacją. Gdyż bycie sobą nie jest ideologią. Jest twoją tożsamością. Nikt nie ma prawa nikomu jej odbierać. Chcę postawić sprawę jasno – strefy wolne od LGBTQI to strefy pozbawione człowieczeństwa. I nie ma na nie miejsca w naszej Unii. Aby zapewnić wsparcie całej społeczności, Komisja wkrótce przedstawi strategię wzmocnienia praw osób LGBTQI”. Komentując te wypowiedzi można tylko dodać: czas na zamianę słów w czyny!

Razem dla ożywienia Europy

Komisja zamierza też wyciągnąć wnioski z kryzysu poprzez zaangażowanie obywateli, społeczności i miast. Konferencja w sprawie przyszłości Europy odegra w tym zakresie ważną rolę w dalszym umacnianiu demokratycznych fundamentów Europy w świecie po kryzysie spowodowanym koronawirusem.

W obszarze dotyczącym odpowiedzialnego przywództwa UE w świecie Unia zdaniem Przewodniczącej Komisji powinna angażować się w przewodzenie międzynarodowym wysiłkom na rzecz sprawiedliwej globalnej odbudowy, w szczególności poprzez pełne odwołanie do multilateralizmu, a tym samym wspólną koordynację działań m.in. z Organizacją Narodów Zjednoczonych, państwami grupy G-20 i G-7, Międzynarodowym Funduszem Walutowym, Bankiem Światowym lub Międzynarodową Organizacją Pracy.

Orędzie o stanie Unii Ursuli von der Leyen nawiązało także do treści wystąpienia kanclerz Angeli Merkel z 8 lipca 2020 r., która również w Parlamencie Europejskim, inaugurując niemiecką prezydencję w Radzie UE, wezwała, aby zdecydowanie stawić czoła kryzysowi, który dotknął Europę i świat. Przewodnicząca Komisji Europejskiej potwierdziła, że takie priorytety prezydencji jak: prawa podstawowe, spójność, ochrona klimatu, cyfryzacja i odpowiedzialność Europy w świecie to także preferencje obecnej Komisji. Motto: “Razem dla ożywienia Europy” jest dziś przesłaniem dla całej Unii. Tylko wspólnie i solidarnie będzie można osiągnąć cel jaką jest Unia Europejska Nowej Generacji (Next Generation).

Wsłuchując się w bardzo ważną treść całości orędzia Przewodniczącej Komisji Ursuli von der Leyen nikogo dziś nie trzeba przekonywać, że Unia Europejska potrzebuje ciągłego wzmacniania. Unia nie może być organizacją podzieloną w układzie geopolitycznym (Wschód-Zachód, Północ-Południe), ekonomicznym (strefa euro i reszta) ani instytucjonalnym (instytucje państwa versus instytucje UE). Dlatego Przewodnicząca dała do zrozumiena, że Unia musi przypomnieć sobie i światu, że została powołana po to, by służyć przyspieszeniu rozwoju wewnętrznego, modernizacji gospodarki i systemu prawnego oraz likwidacji luki rozwojowej (a w niektórych przypadkach cywilizacyjnej) państw i narodów europejskich. Jej przekaz dotyczy korzyści wynikających z integracji, ale też i skutków zaniechań w tym zakresie.

Przewodnicząca KE przemawiając w Parlamencie Europejskim przypomniała wszystkim, że integracja to proces, który przynosi korzyści wszystkim stronom. Dla każdego kraju i unijnej instytucji prawem i obowiązkiem musi pozostać udział w odnawianiu UE w dobie pandemii. Partycypacja ta realizowana ma być m.in. poprzez aktywne uczestnictwo w europejskim systemie zarządzania, w działalności Unii Europejskiej we wszystkich jej przestrzeniach prawnych, gospodarczych i politycznych. Korzyść polegać tu ma na ściślejszym budowaniu powiązań na poziomie indywidualnym, lokalnym i regionalnym.

W orędziu Ursuli von der Leyen nie mogło też zabraknąć tematu polityki migracyjnej UE, szczególnie teraz w obliczu dramatu migrantów na greckiej wyspie Lesbos, która trafnie i na czas zapowiedziała przedstawienie nowego paktu o migracji.

Made in Europe

Po przemówieniu odbyła się tradycyjna debata plenarna z udziałem deputowanych do Parlamentu Europejskiego. Z treści tej debaty wynika, że w ciągu kolejnych lat Unia Europejska musi na nowo zdefiniować swoją rolę zarówno jako budowniczego, ogrodnika, jak i stróża nocnego. Nie będzie to zadanie łatwe, gdyż Europa podzieliła się na tych, którzy radzą jej wspólnotowe przyspieszenie i tych, którzy uważają, że w obecnej sytuacji należy wrócić do idei państwa narodowego. Już kilkanaście lat temu Jacques Derrida i Jürgen Habermas zadawali sobie pytanie, co ma być spoiwem dla Europy, która jak żaden inny kontynent, charakteryzuje się bezustanną rywalizacją pomiędzy pewnymi siebie narodami. Uznali oni, że chrześcijaństwo i kapitalizm, nauki przyrodnicze i technika, prawo rzymskie i Kodeks Napoleona, mieszczański sposób życia, demokracja i prawa człowieka, sekularyzacja państwa i społeczeństwa rozprzestrzeniły się na inne kontynenty i nie stanowią już proprium – własności narodów europejskich. Dlatego zarówno przed Komisją Europejską, jak i pozostałymi instytucjami UE oraz krajami członkowskimi stoi zadanie przeciwstawienia się egoizmowi, partykularyzmowi i protekcjonizmowi, a w konsekwencji zabranie się solidnie do pracy nad zmianą pod hasłem „made in Europe”.

Pierwszym jej etapem muszą być nowe formy europejskiej komunikacji i porozumienia, wychodzące poza dotychczasowe schematy uzgodnień instytucjonalnych, międzyrządowych i międzypartyjnych. Warunkiem powodzenia tego scenariusza muszą być nadal otwarte granice. Unijne wsparcie muszą uzyskać wszystkie te projekty, które mają zapewnić Unii, jak mówi Ursula von der Leyen „nową witalność”.

Drugi etap to konieczność wzmożenia innowacyjności, kreatywności, wizji, strategicznego myślenia, ale także sztuki konsekwentnego i skutecznego działania. Dla wytyczonego przez Przewodniczącą Komisji zadania jakim jest „Europa kontrolująca własną przyszłość”, konieczny jest także powrót do edukacji europejskiej opartej na czterech elementach:

  • edukacji o Europie, czyli prezentacji historii kontynentu i rozwoju idei europejskich oraz eksponowania kultury europejskiej jako etapu rozwoju kultur narodowych;
  • edukacji w zakresie integracji europejskiej, czyli ukazywania procesów integracyjnych w perspektywie historycznej oraz upowszechnianiu wiedzy o instytucjach europejskich;
  • uczeniu „europejskiego myślenia”, czyli upowszechniania fundamentalnych wartości i zasad, na których oparta jest Europa, takich jak demokracja, tolerancja, prawa podstawowe;
  • umacnianiu wśród obywateli „europejskich kompetencji” niezbędnych do funkcjonowania każdego Europejczyka, wśród których należy wyróżnić: znajomość języków obcych, korzystanie z technologii informatycznych, umiejętność dostosowania się do zmieniającego się rynku pracy oraz wyzwań klimatycznych i ekologicznych.

Chyba nie trzeba dziś nikogo przekonywać, że wartości – prawa podstawowe UE – są elementem przetrwania, zerwania z nihilizmem i kontynuacji dzieła integracji europejskiej. Unia Europejska nie może sobie pozwolić na katastrofę aksjologiczną. Europejskie Dobro Wspólne mogłoby być dziś połączeniem zbiorowego interesu (politycznego i ekonomicznego) aktorów integracji europejskiej ze wspólnymi wartościami, szczególnie takimi jak jedność, równość, wolność, solidarność, sprawiedliwość i bezpieczeństwo. Na poziomie państw członkowskich i unijnych instytucji sprowadzają się one do solidarnej i jednoczesnej realizacji podjętych zobowiązań, udzielania sobie pomocy i wspólnej reprezentacji własnych interesów. W kółko i bez końca należy powtarzać, że bazą dla integracji europejskiej jest praworządność, uniwersalizm oraz niepodzielność praw człowieka, podstawowych swobód i wolności, zasada ludzkiej godności oraz respektowania przyjętych przez siebie reguł zawartych zarówno w acquis communautaire, jak i acquis politique. Interes, pieniądz, siła i przewaga to nie wszystko…

Unia Europejska oparta na wolności (demokracji) i równowadze między pierwiastkiem ponadnarodowym i międzyrządowym nie będzie tworzyć nowych granic i linii podziału. Nie będzie zamykać, izolować, stając się mostem dla przepływu ludzi, wymiany dóbr oraz permanentnego dialogu i komunikacji – przyczyniając się tym samym do eliminacji źródeł potencjalnego konfliktu i kryzysu. Tylko pielęgnowanie tego co wspólne, tego co można zrobić razem (przy akceptacji i tolerancji dla zróżnicowania i odmienności) pozwoli państwom i obywatelom UE na jednoczesne bycie sobą i czerpanie z doświadczeń i swego dorobku. Unia Europejska nie może stracić tej niezwykłej zdolności do pomocy w zwracaniu się ludzi ku sobie.

W tekście wykorzystano materiały internetowe Komisji Europejskiej oraz Parlamentu Europejskiego oraz analizy własne autora.

STRONA POŚWIĘCONA SOTEU

* Prof. dr hab. Zbigniew Czachór – prawnik, politolog i dziennikarz, specjalista w dziedzinie prawa i polityki Unii Europejskiej, prawa międzynarodowego publicznego oraz stosunków międzynarodowych. Prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Studiów Europejskich, kierownik Zakładu Badań nad Integracją Europejską na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.