Program w zakresie migracji

Komisja opublikowała sprawozdania podsumowujące postępy w realizacji działań podjętych w odpowiedzi na kryzys związany z uchodźcami i migracją we Włoszech, Grecji i wzdłuż szlaku zachodniobałkańskiego. W przedstawionym w maju 2015 r. Europejskim programie w zakresie migracji zaproponowano szereg środków mających zaradzić kryzysowi migracyjnemu. We wrześniu Komisja określiła działania priorytetowe wymagające natychmiastowego wdrożenia. Teraz przedstawia ocenę postępów we wprowadzaniu systemu tzw. hotspotów (punktów szybkiej rejestracji migrantów) i programu relokacji we Włoszech i w Grecji, a także działań podjętych w celu realizacji zobowiązań podjętych w oświadczeniu przyjętym podczas szczytu przywódców państw położonych na szlaku zachodniobałkańskim w październiku 2015 r.

Postępy osiągnięte w Grecji i we Włoszech

W ciągu ostatnich miesięcy specjalne zespoły Komisji współpracowały w władzami Grecji i Włoch przy tworzeniu hotspotów oraz udoskonalaniu i przyspieszeniu procedury kontroli, identyfikacji i pobierania odcisków palców migrantów w celu ułatwienia ich relokacji. Zespoły te, wspierające zarządzanie migracjami, dysponują specjalnie przystosowaną infrastrukturą i pracują 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu.

Grecja

Uruchomienie pięciu hotspotów na wyspach Morza Egejskiego (Lesbos, Chios, Samos, Leros oraz Kos) zajęło dużo czasu, częściowo ze względu na konieczność tworzenia wszystkiego od podstaw i braki w zakresie infrastruktury, personelu i koordynacji. Zaledwie jeden hotspot jest obecnie w pełni operacyjny (na wyspie Lesbos). Trwają prace w innych obiektach. Aby zakończyć je w zakładanym terminie, czyli w połowie lutego br., rząd grecki zaapelował o wsparcie ze strony wojska. W międzyczasie w miarę możliwości prowadzi się już identyfikację i rejestrację migrantów w obiektach tymczasowych. Władze greckie wprowadzają ulepszenia w funkcjonowaniu hotspotów. Opracowały standardowe procedury operacyjne i nowe procedury dotyczące sprowadzania na ląd, dzięki którym osoby, które dopłynęły do wysp, będą trafiały bezpośrednio do punktów rejestracji. Frontex zaczął patrolować wybrzeża wysp Lesbos, Chios i Samos, co przynosi rezultaty.

Znacznie wzrósł odsetek migrantów, od których pobiera się odbitki linii papilarnych. We wrześniu 2015 r. odciski palców pobrano zaledwie u 8 proc. osób, zaś w styczniu 2016 r. – aż u 78 proc. Po osiągnięciu pełnej operacyjności greckie hotspoty będą mogły pobierać odciski palców od 11 tys. osób dziennie. Liczba ta znacznie przewyższa średnią liczbę osób, które napłynęły w styczniu. Na wszystkich wyspach są też obecni wyspecjalizowani eksperci Fronteksu, których zadaniem jest wykrywanie fałszywych dokumentów.

Uzgodniona przez państwa członkowskie relokacja z Grecji 66,4 tys. osób wymagających ochrony międzynarodowej przebiega bardzo powoli. Dotychczas przesiedlono zaledwie 218 osoby. Jedynie 15 państw członkowskich zaoferowało miejsca na potrzeby tej relokacji: w sumie 1081 miejsc; natomiast 16 państw członkowskich wyznaczyło oficerów łącznikowych, którzy mają wspomagać ten proces na miejscu. Przy wsparciu ze strony IOM i UNHCR władze greckie zwiększają swoje możliwości rejestracyjne i otworzyły drugie biuro na Samos, gdzie istnieje już infrastruktura na potrzeby zakwaterowania i transferów. W grudniu 2015 r. Komisja zatwierdziła program o wartości 80 mln euro w celu wsparcia zdolności przyjmowania migrantów w Grecji. Obejmuje on sieć 20 tys. miejsc dla osób ubiegających się o azyl, prowadzoną przez UNHCR, oraz wspiera utworzenie 7 tys. miejsc w hotspotach. Obecnie w ramach programu udostępniono 16,4 tys. miejsc. Oprócz 7 181 miejsc w obiektach o charakterze tymczasowym i długoterminowym na wyspach we wschodniej części Morza Egejskiego Grecja posiada również 10 447 miejsc na kontynencie. W związku z tym całkowita ich liczba w tym kraju wynosi obecnie 17 628 Nadal jednak brakuje 12 342 miejsc, by osiągnąć pulę 50 tys., do zapewnienia której Grecja zobowiązała się w październiku 2015 r.

Od początku 2015 r. Grecja przeprowadziła 16 131 przymusowych powrotów oraz i 3 460 wspomaganych dobrowolnych powrotów migrantów ekonomicznych, którzy nie mają prawa do azylu w Europie. Działania te są niewystarczające, jeśli wziąć pod uwagę, że w 2015 r. do Grecji przybyło ponad 800 tys. migrantów.

Włochy

Proces uruchamiania sześciu hotspotów wytypowanych przez Włochy (Lampedusa, Pozzallo, Porto Empedocle/Villa Sikania, Trapani, Augusta i Tarent) jest powolny, częściowo ze względu na konieczność tworzenia wszystkiego od podstaw i braki w zakresie infrastruktury, personelu i koordynacji. Dwa hotspoty są już w pełni operacyjne (na Lampedusie i w Pozzallo), natomiast trzeci obiekt (w Trapani) osiągnie pełną operacyjność po zakończeniu prac remontowych. Prowadzone są też pilne prace w Tarencie. Plany hotspotów w Auguście i Porto Empedocle/Villa Sikania nie zostały jeszcze zakończone. W związku z prawdopodobnym zwiększeniem przepływów migracyjnych w okresie letnim konieczne jest podjęcie decyzji odnośnie do tych obiektów.

W ostatnim czasie w dwóch hotspotach (na Lampedusie i w Pozzallo) pobrano odciski palców od wszystkich nowo przybyłych w te miejsca. Od września 2015 r. do stycznia 2016 r. wzrósł odsetek pobrań odbitek linii papilarnych – z 36 proc. do 87 proc. Oczekuje się, że po osiągnięciu pełnej operacyjności włoskie hotspoty będą mogły pobierać odciski palców od 2 160 osób dziennie. Liczba ta znacznie przewyższa średnią liczbę osób, które napłynęły w styczniu.

Relokacje z Włoch rozpoczęły się kilka tygodni wcześniej niż relokacje z Grecji. Liczba przesiedleń jest jednak nadal zbyt niska, aby można było osiągnąć ogólny cel, jakim jest relokacja 39,6 tys. osób wymagających ochrony międzynarodowej w ciągu dwóch lat. Do tej pory przeniesiono 279 osób ubiegających się o azyl. 200 wniosków o relokację przesłanych do innych państw członkowskich oczekuje na rozpatrzenie. Dotychczas jedynie 15 państw członkowskich udostępniło miejsca na potrzeby relokacji: w sumie dla 966 osób, natomiast 20 państw członkowskich wyznaczyło oficerów łącznikowych, którzy mają wspomagać ten proces na miejscu. Niski wskaźnik wykonania wynika w tym wypadku głównie z faktu, że liczba kwalifikujących się migrantów przybyłych na terytorium Włoch jest ograniczona.

W 2015 r. Włochy przeprowadziły ponad 14 tys. przymusowych powrotów osób niemających prawa do azylu i uczestniczyły w 11 wspólnych lotach Fronteksu, za pośrednictwem których z innych państw członkowskich powracały osoby, których wnioski o azyl zostały odrzucone. Działania te są niewystarczające, jeśli wziąć pod uwagę, że w 2015 r. do Włoch przybyło ponad 160 tys. migrantów.

Włoski system przyjmowania migrantów zaspokaja w dużej mierze potrzeby systemu azylowego. Wyznaczono również specjalne ośrodki dla osób, które mają zostać przesiedlone. Z drugiej strony istnieją poważne braki w odniesieniu do zakwaterowania osób wydalanych: obecnie dostępnych jest zaledwie 420 miejsc noclegowych, podczas gdy w planie działania przedłożonym Komisji Europejskiej przewidziano ich 1252.

Komisja przyjęła też decyzję w sprawie zmiany programu „Bezpieczeństwo na rzecz rozwoju” we Włoszech na lata 2007–2013, wspieranego z funduszy strukturalnych. Z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przesunięto kwotę 124 mln euro na współfinansowanie podjętych przez Włochy działań w celu ratowania migrantów na morzu.

Postępy osiągnięte przez państwa położone na szlaku Bałkanów Zachodnich

Bezprecedensowa fala uchodźców i migrantów, która rozpoczęła się późnym latem 2015 r. i osiągnęła apogeum jesienią, sprawiła, że szlak zachodniobałkański stał się dla Europy głównym wyzwaniem: w 2015 r. niemal 880 tys. ludzi przekroczyło granicę z Turcji do Grecji, większość z nich skierowała się następnie przez Bałkany Zachodnie do Europy Centralnej i Północnej.

W związku z falą uchodźców wzdłuż szlaku Bałkanów Zachodnich 25 października 2015 r. przewodniczący Jean-Claude Juncker zwołał posiedzenie przywódców państw tego regionu z którymi uzgodnił 17-punktowy plan mający na celu osiągnięcie stopniowego, kontrolowanego i zorganizowanego przepływu osób na tym szlaku. Wśród najważniejszych kwestii znalazły się kontrole graniczne, możliwości przyjmowania i zarządzanie przepływami migracyjnymi w grupie państw borykających się z największą presją migracyjną w ostatnich miesiącach.

Komisja organizuje cotygodniowe spotkania w celu monitorowania 17-punktowego planu uzgodnionego na szczycie przywódców zorganizowanym przez przewodniczącego Junckera na temat fali uchodźców wzdłuż szlaku na Bałkanach Zachodnich. W czasie, gdy komunikacja się załamała, ten nowy mechanizm koordynacji pozwolił ograniczyć ryzyko, że któreś z państw podejmie nieoczekiwane działania mające wpływ na sytuację w innym kraju. Wypracowano wspólne narzędzie wymiany informacji, jak również nowe podejście do współpracy państw położonych wzdłuż szlaku. Szefowie policji prowadzą wyczerpującą wymianę informacji na temat strategii i praktyk zarządzania granicami. Usprawniono również komunikację i współpracę między służbami straży granicznej.

Często dochodzi jednak do sytuacji, w której jakieś państwo podejmuje jednostronnie decyzje wywołujące efekt domina w kolejnych krajach, przez które przebiega szlak migracyjny. Obecnie najpilniejszym priorytetem Unii Europejskiej jest przywrócenie prawidłowego zarządzania granicami na szlaku wschodniośródziemnomorskim i zachodniobałkańskim. Wszystkie państwa członkowskie powinny skończyć z podejściem polegającym na przepuszczaniu dalej osób oraz stosować unijne przepisy dotyczące azylu i zarządzania granicami. Przybywający do Unii muszą wiedzieć, że jeśli wymagają ochrony, to ją otrzymają, ale nie do nich należy decyzja, które z państw Unii Europejskich im ją zapewni. Jeśli zaś nie kwalifikują się do objęcia ochroną, zostaną zawróceni, przy pełnym poszanowaniu zasady non-refoulement.

Jeśli chodzi o zarządzanie granicami, od czasu zawarcia w dniu 3 grudnia porozumienia w sprawie planu operacyjnego Frontex wspomaga proces rejestracji uchodźców na granicy grecko-macedońskiej. Należy teraz zwiększyć to wsparcie i maksymalnie je wykorzystać. Prowadzenie wspólnej operacji Fronteksu bezpośrednio na terytorium byłej jugosłowiańskiej republiki Macedonii jest wprawdzie niemożliwe, ale przygotowywane są alternatywne środki służące udzielaniu wsparcia przez Frontex. Wszelkie dodatkowe działania podejmowane po północnej stronie tej granicy powinny być prowadzone w ramach UE.

Serbia, Słowenia, Chorwacja i Grecja uruchomiły unijny mechanizm ochrony ludności, zwracając się do innych państw z prośbą o udostępnienie zasobów, które pomogą im w walce z kryzysem humanitarnym, jaki trwa na ich terytoriach. 15 państw zaoferowało pomoc rzeczową w postaci namiotów, śpiworów, łóżek, środki ochrony indywidualnej, sprzętu oświetleniowego i grzewczego oraz generatorów energii. Duża liczba wniosków o pomoc nie została jednak jeszcze zaspokojona.

Państwa leżące wzdłuż szlaku migracyjnego uzgodniły, że utworzą 50 tys. dodatkowych miejsc dla uchodźców. Obecne zdolności przyjmowania są jednak dalekie do założonego celu – liczba dostępnych lub tworzonych miejsc jest o połowę mniejsza. Kraje, które uczestniczyły w szczycie przywódców państw regionu Bałkanów Zachodnich, muszą teraz zdecydowanie przyspieszyć zapewnianie miejsc przyjmowania.

Kontekst

Komisja Europejska stale i konsekwentnie pracuje na rzecz skoordynowanej reakcji Europy na problem uchodźców i migracji.

Po objęciu obowiązków przewodniczącego Komisji Jean-Claude Juncker powierzył komisarzowi odpowiedzialnemu za kwestie migracji – Dimitrisowi Avramopoulosowi – zadanie wypracowania wspólnie z innymi komisarzami nowej polityki migracyjnej będącej jednym z 10 priorytetów wymienionych w wytycznych politycznych. Koordynacją tej współpracy zajmuje się wiceprzewodniczący Frans Timmermans.

W dniu 13 maja 2015 r. Komisja Europejska przedstawiła Europejski program w zakresie migracji, zawierający kompleksowy plan poprawy zarządzania migracją we wszystkich jej aspektach.

W ramach programu przyjęto już trzy pakiety wdrożeniowe: 27 maja, 9 września oraz 15 grudnia 2015 r.

Dodatkowe informacje: