Jaka Unia po pandemii?

Jak pandemia wpływa na postawy społeczne? Przy okazji kolejnego kryzysu pada pytanie: czy Unia przetrwa? Na razie wspólnota europejska okazuje się bardziej trwała, niż chcieliby niektórzy i z tego kryzysu Unia wyjdzie silniejsza. To wnioski z wideokonferencji „Pandemia, dezinformacja i Europa”. Gościem specjalnym internautów była wiceprzewodnicząca KE Věra Jourová.

Fundacja Centrum im. prof. Bronisława Geremka wraz z Polityką Insight przy wsparciu Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce oraz firmy Orange 24 czerwca 2020 zorganizowała dyskusję z przedstawicielami świata polityki, nauki i organizacji społecznych na temat wyzwań stojących przed Wspólnotą w obliczu pandemii.

Spotkanie otworzyła specjalnym przesłaniem do uczestników Věra Jourová, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej ds. wartości i przejrzystości. Przyznała, że dezinformacja jest coraz większym problemem: – Jest wykorzystywana przez obce mocarstwa do rozsiewania i wzmacniania podziałów, jest wykorzystywana przez oszustów do zarabiania pieniędzy, jest także wykorzystywana przez źródła krajowe do osiągania różnych celów ekonomicznych lub politycznych.

Komisja Europejska stara się reagować i zapobiegać temu zjawisku. W opublikowanym w zeszłym tygodniu raporcie nt. dezinformacji w czasie pandemii nakreślone zostało podejście do radzenia sobie z tym problemem. Wskazano w nim na zbalansowane podejście Unii Europejskiej do postępującej dezinformacji oraz zauważono trzy ważne aspekty tego zjawiska: źródła, kanały przekazu oraz grupy odbiorców. Wymieniła też Chiny i Rosję jako największe źródła zagrożenia a platformy internetowe wezwała do większej odpowiedzialności za rozpoznawanie zagrożeń oraz transparentności wobec społeczeństwa.

Komisarz Jourová doceniła także działania organizacji fact-chekingowych w Polsce, takich jak Wojownicy Klawiatury czy Demagog.pl. Wskazała tym samym, jak bardzo ważne w zwalczaniu dezinformacji są inicjatywy oddolne.

Inni uczestnicy w dalszej części konferencji przyglądali się sytuacji, w jakiej znalazła się Europa w ostatnich miesiącach i przyznali, że pandemia była wielkim sprawdzianem zarówno dla Unii jak i poszczególnych jej członków. Sébastien Maillard, dyrektor z Jacques Delors Institute wskazał, że „jako Europejczycy zdaliśmy sobie sprawę, że żadne państwo nie poradzi sobie z kryzysem samodzielnie, że wszyscy jesteśmy współzależni”.

Wymiar społeczny zjawiska dezinformacji poruszył także Jacek Purski z Instytutu Bezpieczeństwa Społecznego, który wskazał na wzrost tendencji radykalizacyjnych zmierzających w stronę ekstremizmu. – Ruchy skrajne dochodzą do głosu próbując udzielić prostych odpowiedzi na bardzo trudne pytania m.in. kto jest sprawcą kryzysu. Purski zwrócił uwagę, że dotychczasowe kampanie społeczne są już niewystarczające. Aby zatrzymać postępującą radykalizację, potrzebne są rozwiązania systemowe, angażujące wielu interesariuszy tego procesu. Purski przywołał także jej pozytywny przejaw: pandemia wydobyła trwałe więzy społeczne i konstytuowała społeczności sąsiedzkie niezależnie od różnorodności ich członków.

W kolejnym panelu Aleksandra Przegalińska z Akademii im. Leona Koźmińskiego przybliżyła zagadnienie roli platform internetowych w poruszanym temacie. Jej wystąpienie dotyczyło wykorzystania sztucznej inteligencji do walki z dezinformacją. Ponownie padło wskazanie na rolę Unii Europejskiej w tym zadaniu, bo skuteczność takich działań może być zagwarantowana przez ich kolektywny charakter. – Wykrycie deep fake nie jest jeszcze trudne, te same algorytmy, które je tworzą są w stanie je wykryć. Ale w przyszłości cały obszar cyber bezpieczeństwa będzie musiał się zmienić.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji Wanda Buk zwróciła uwagę na wpływ dezinformacji w wymiarze lokalnym przywołując działania społeczności protestujących przeciwko stawianiu masztów sieci komórkowych. Podkreśliła, że „przy walce z dezinformacją potrzebne jest zniuansowane podejście – nie wszystkie treści szkodliwe są zakazane. Musimy uważać na to by walka nie miała znamion cenzury”.

Na pytanie „Kto i po co wygrywa światową wojnę dezinformacyjną?” Anneli Ahonen z East Stratcom Taskforce, European External Action Service wskazała na polityczne cele mocarstw posługujących się dezinformacją do zbijania kapitału politycznego: – Podczas kryzysu COVID-19 widzieliśmy wyraźne pokrywanie się interesów Rosji i Chin oraz sposobu, w jaki wykorzystują dezinformację rozpowszechniając podobne treści.

Następnie Ignacy Niemczycki, prezes Fundacji Centrum im. prof. Bronisława Geremka zaprezentował raport „Obraz Unii Europejskiej w trakcie pierwszych miesięcy pandemii COVID-19”. Zespół pracujący nad raportem przeanalizował setki kont w mediach społecznościowych pod kątem obrazu Unii Europejskiej w kontekście pandemii. Opracowanie pokazuje komu zależało na zdyskredytowaniu Unii Europejskiej. W analizie przytoczono jakie narracje dominowały i w jakim stopniu były sterowane przez siły zewnętrzne. Głównym wnioskiem z raportu jest fakt, że wizerunek UE w trakcie pandemii był negatywny. W dużej mierze przyczynili się tego politycy oraz media publiczne, a źródła rosyjskie i chińskie nie miały na to dużego wpływu. Dyskusja utrzymywała się na podobnym poziomie przez cały okres. – To dobry sygnał – najpewniej nie było tam nocnych wątków dezinformacyjnych – mówił Niemczycki.

Debata na zakończenie konferencji była próbą odpowiedzi na pytanie, jak zmieni się świat po pandemii. Dając szerokie spojrzenie geopolityczne i filozoficzne głos zabrali Ivan Krastev, Tomasz Stawiszyński i Heater Grabbe. Odnieśli się do wątku teorii spiskowych, roli nauki i nowych narzędzi władzy a także projektu państwa niedostosowanego do wyzwań pojawiających się w sytuacjach kryzysowych. Dyrektorka Open Society Institute na koniec wskazywała, że dłuższa perspektywa jest dużo bardziej przerażająca ze względu na zachodzące globalne zmiany klimatyczne.

Głównym wnioskiem z większości wypowiedzi była pilna potrzeba edukacji w zakresie kompetencji cyfrowych, korzystania z mediów społecznościowych i krytycznego myślenia wśród młodego pokolenia. Komisarz Jourová zapowiedziała wsparcie tych działań poprzez przekazanie 9 mln euro na inicjatywy fact-checkingowe, analityczne i edukacyjne.

Sébastien Millard dodał, że należy także skierować działania do dziennikarzy odgrywających także istotną rolę w procesie rzetelnego informowania. Anneli Ahonen dodała, że trzebawzmocnić umiejętność korzystania z mediów w szkołach.

W obliczu zagrożenia dezinformacją należy podjąć szerokie działania systemowe na wielu płaszczyznach. Odpowiedzialność jest po stronie zarówno ustawodawców jak i samych obywateli. Jak stwierdziła komisarz Věra Jourová, same kłamstwo nie jest przerażające. Przerażające jest, że tak łatwo wierzymy w te kłamstwa. Właśnie dlatego musimy stać się bardziej odporni i krytyczni jako społeczeństwo.